Szczerze?
Tak na serio?
To nie jest wcale takie proste wyprodukować ten tekst- jakikolwiek tekst.
Wiedząc, że chciałabym wzbudzić w Tobie Mój Czytelniku głębokie emocje ciąży na mnie odpowiedzialność, którą sama na siebie nakładam.
Słucham ostatnio dwóch przepięknych, poruszających piosenek : „ Kwiat Jabłoni ft. Ralph Kaminski – „Wodymidaj” (akustycznie) i GGDuo – Moja Cisza – LIVE-VIDEO (Gabi & Wojciech Gąsior) i tak bardzo chciałbym w Tobie wywołać tak samo mocne uczucia, jakie te dwie piosenki wywołują we mnie.
Jednak jedyne, co mogę zrobić, to zaprosić Cię do wysłuchania tych dwóch utworów.
Drugi z nich za każdym razem, gdy go słyszę wywołuje niezmiennie we mnie morze łez no bo kto byłby głuchy na poniższy tekst?
„Kiedy znów mnie zawiodą mój wzrok i słuch
Gdy wypowiedzianym słowom już zabraknie tchu
Pośród myśli słów potoku ukryła się wiem
Usiądę i zaczekam na choćby mały jej cień.
Moja cisza jest jeziorem zanurzę się w nim
W ciszy ustępuje ciężar oskarżeń i win
Moja cisza mnie otula dobrze mnie zna
Moja cisza pokazuje gdzie zaczynam się ja
Choć tak wiele na daremnie padło słów na wiatr
Wiem, że ona znajdzie we mnie, co zgubione od lat
Ciszy muszę oddać wszystko po ostatnią część
Tylko wtedy się ośmieli nadać życiu sens
Moja cisza jest jeziorem zanurzę się w nim
W ciszy ustępuje ciężar oskarżeń i win.
Moja cisza mnie otula dobrze mnie zna
Moja cisza pokazuje gdzie zaczynam się ja
Cisza nie jest samotnością lecz przestrzenią do zmian
W ciszy znaną mi melodię od serca gram
Cisza szczerze mi opowie, co usłyszeć mam
Moja cisza jest motylem o skrzydłach jak ptak
Cisza uczy mnie zamieniać moje „nie” na „tak”
Moja cisza mnie prowadzi obok mnie trwa
Moja cisza pokazuje gdzie zaczynam się ja”
Cisza….tak ważna w naszym życiu…..”przestrzeń do zmian”, „pokazuje, gdzie zaczynam się ja”, „dobrze mnie zna”.
Uwielbiam ciszę jednak nie zawsze tak było.
Były momenty , że przekrzykiwałam samą siebie. Nie potrafiłam być ze sobą w ciszy. Musiało mnie być wszędzie pełno- zawsze z uśmiechem na twarzy, zadowolona, rozgadana.
Dziś jest już zdecydowanie inaczej.
Potrafię nie mówić nic- trwać bez słów w ciszy i czerpać z tego niepojętą przyjemność.
I to właśnie ona „nadaje memu życiu sens”.
Refleksji po wysłuchaniu piosenki jest tak wiele- „cisza nie jest samotnością ..” (!!!)- to chyba najtrudniej jest zrozumieć i zaakceptować. W świecie, który błyszczy, świeci i krzyczy bardzo trudno milczeć.
Jednak namawiam do wsłuchania się w siebie, aby móc „zamieniać swoje „nie” na „tak””.
A co z pierwszą piosenką?
Sam utwór jest niesamowity, ale jeszcze większe wrażenie wywarło na mnie nagranie video , które wysłała do mnie moja koleżanka tańcząc w rytm tej pieśni.
Byłam oczarowana!!!
Totalna wolność!!! Siła ogromnej ekspresji!!! Naturalność!!!
To dało mi do myślenia!
Ja też chcę tak tańczyć!
No niby śpiewam i tańczę gotując – ale to nie to samo.
Moja znajoma była totalnie wyzwolona w swojej tanecznej interpretacji tego utworu- to było naprawdę coś wspaniałego obserwować to spontaniczne nagranie- poruszyło mnie to niesamowicie i dało do myślenia.
Można więc milczeć, ale warto też tańczyć i … śpiewać.
Ja wiem, że chce TAŃCZYĆ i ŚPIEWAĆ!!!
Te trzy rzeczy: cisza, śpiew, taniec…. wspaniale mogą się przeplatać i wnosić w nasze życie tyle niesamowitych doznań.
Dlatego od dziś oprócz medytowania i śpiewania przy garach wprowadzam do swojego życia taniec- ale nie taki przy miotle, tylko prawdziwy- wyzwolony i wyzwalający!
A Ty?
Co najbardziej lubisz?
Ciszę, taniec czy śpiew?
Podziel się ze mną tym, co sprawia Ci największą przyjemność.
A może masz jakiś ulubiony utwór , który chciałabyś polecić.
Czekam na Twój komentarz.
Wspaniałego dnia w ciszy, tanecznym rytmie i przeżytego śpiewająco.
Julka Małecka Praktyk Wyzdrowienia ChAD
Fot.: Jordan Al