Ciepłe bawełniane skarpety, szary, wygodny dres, włosy w nieładzie, niemyte już od kilku dni. Patrzę w lustro czy to ja? No niestety mimo, iż ledwo się poznaję, to jednak ja.
Siadam do komputera, bo przecież niedziela- czas, by napisać kolejny wpis. Ból gardła przeokropny!!! Może powinnam sobie odpuścić? Może, to nie jest dobry czas na to, żeby stawać na wyżynach swoich możliwości i pisać. Tym bardziej, że w takim stanie nie za bardzo mam siły ani na to, by się skupić, ani na to, by płynąć natchniona.
Jest jednak coś, co nie pozwala mi zrezygnować z publikacji tego tekstu.
Co to takiego?
To to cholerne poczucie konsekwencji!!!!
Tak Moi Drodzy. Oprócz tego, że jestem zdolna i pracowita, to jestem również konsekwentna i to właśnie sprawia, że udało mi się do tej pory osiągnąć tak wiele.
Oczywiście, że spośród tego, co miałam w planach, o czym marzyłam, co tak bardzo chciałam zrealizować pewnie jest sporo tego, czego nie udało mi się zdobyć, ale wiecie co?
Moja świadomość zupełnie tego nie koduje. Ja tak bardzo cieszę się ze swoich sukcesów, że chyba jakoś tak naturalnie przechodzę do codzienności nad tymi planami, których nie udało mi się zrealizować. Przecież to naturalne, że nie wszystko nam w życiu wychodzi. Natomiast radość z wygranej, kiedy już uda nam się wspiąć na sam szczyt jest przeogromna!!!
Szukałam dziś inspiracji.
Szukałam długo, szukałam w wielu miejscach: w książkach, które czytam, w działaniach, które udało mi się zrealizować w 2021r , w cudzych postach na LinkedIn i na Facebook’u.
Z początku nic nie miało sensu, a potem wszystko zaczęło układać się w całość.
A słowem przewodnim do tych wszystkich inspiracji zdecydowanie jest KONSEKWENCJA, bo gdyby nie ona nie siedziałabym tu teraz i nie pisała.
Siedzę zatem i MIMO WSZYSTKO piszę.
O książkach:
- „Telebohater” Patryka Jasińskiego – rewelacyjna POLECAM!!!
- „Getting Things Done, czyli sztuka bezstresowej efektywności.” Davida Allana – zdecydowanie polecam, choć nie do końca zrozumiałam jeszcze jak dokładnie wprowadzić w życie wskazówki autora, ale mam również zeszyt ćwiczeń więc dam sobie radę.
- „Sekretne życie mózgu nastolatka” Sarah Jayne Blakemore– zaczęłam czytać i jestem zachwycona. To, co mogę napisać po przeczytaniu pierwszych sześćdziesięciu stron, to to, aby zadbać, by nasze dorastające pociechy miały przestrzeń do tego, by mogły spędzać czas ze swoimi przyjaciółmi – nie ważne czy trochę starszymi czy ciut młodszymi- ważne by były w przyjaznym o toczeniu, bo takie środowisko w wieku od 11 aż do 21 lat jest niezmiernie ważne dla ich prawidłowego rozwoju. Weźmy to sobie do serca szczególnie teraz, gdy nasze dzieci tak dużo czasu spędzają w izolacji. Starajmy się tak organizować im czas, aby nie zabrakło w nim miejsca na prawdziwy kontakt z ŻYWYMI kolegami/koleżankami- to jest niezmiernie istotne.
Oprócz tego, że dziś przez to, że zaniemogłam dużo przeczytałam, to sporządziłam też listę rzeczy, które właśnie dzięki mojej konsekwencji dokonałam w 2021r :
- Przeprowadziłam 20 wywiadów z kreatywnymi kobietami, na podstawie których powstało 20 tekstów na moim blogu.
- Przeczytałam 34 książki.
- Napisałam e-book, który ukaże się już niedługo.
- Wystąpiłam na konferencji online.
- Wystąpiłam na konferencji na żywo i przeprowadziłam na niej warsztat dotyczący ChAD (Choroby Afektywnej Dwubiegunowej).
- Przeprowadzałam na facebook’u cykl filmików „Z polskiego na polski.”, w którym prezentowałam różne, przeczytane przeze mnie książki.
- Przeprowadziłam 6 wywiadów do gazety.
- Udzielałam lekcji francuskiego na żywo i online.
- Tworzyłam teksty na blog.
- Z pomocą Joanny Gizgier stworzyłam swoją stronę www.
- Rozpoczęłam publikowanie postów na LinkedIn.
- Ukończyłam kurs na Doradcę ds. zdrowienia.
- Przeprowadziłam cztery, różne warsztaty dla osób z niepełnosprawnościami.
- Prowadziłam rozmowy wspierające dla osób chorych na ChAD i ich bliskich.
- Awansowałam na stanowisko: fundraiser.
- Rozpoczęłam kursu na fundraisera.
Wszystkie powyższe punkty są absolutnym dowodem na to, że konsekwencji mi nie brakuje.
Warto podkreślić, że uważam się za normalnego człowieka jednak do końca normalna nie jestem.
Dlaczego?
Może dlatego, że oprócz tego, że każdy mój dzień zaczynam o 04:45 od ćwiczeń, to potem od razu po śniadaniu łykam garść psychotropów. Taką samą, oj przepraszam, ciutkę większą garść psychotropów łykam wieczorem.
Nie oszukujmy się nie każdy w ten sam sposób co ja zaczyna i kończy dzień.
I choć znam wile wspaniałych kobiet (mężczyzn też) tak jak ja chorych na ChAD, to uważam, że moje osiągnięcia są tym bardziej istotne, że od 19 już lat (czas mija bardzo szybko!!!) jestem zdiagnozowana na dwubiegunówkę i mimo tego nie poddaję się.
Piszę o tym nie po to, by się chwalić lecz po to, by pokazać ŻE MOŻNA!!! Po to, byś zastanowiła się nad tym, co Tobie udało się dokonać w 2021r, a czego pragniesz na 2022r?
Czy jesteś pracowita, utalentowana i….. KONSEKWENTNA?
Pamiętaj- mogę pomóc!
A jeśli chodzi o moje dzisiejsze inspiracje, to chciałabym szczególnie podziękować Monice Skrodzkiej za jej dwa posty na LinkedIn o konsekwencji właśnie.
Moniko, gdyby nie Ty to ten tekst nie powstałby wcale.
Pewnie leżałbym tak w tym swoim dresie, z tymi swoimi brudnymi włosami, zaczytana w tych swoich (zajebistych) księgach aż do późnej nocy.
Jednak dzięki Twoim wpisom i temu wspaniałemu zdjęciu górskich szczytów, które przywołało we mnie wspaniałe wspomnienia o tym, jak kiedyś zdobywałam niejeden górski wierzchołek, zmobilizowałam się i MIMO WSZYSTKO jestem tutaj – przy moim biurku, naprzeciwko ekranu mojego komputera, który już nie wieje pustką.
DZIĘKUJĘ Moniko- sprawiłaś, że konsekwencja, którą w sobie mam, dała o sobie głośno znać i przypomniała mi, że mimo okropnego bólu gardła nie mogę zawieść siebie samej, bo na tym właśnie polega dążenie do celu – nie na uporze lecz na systematyczności w działaniu.
Zatem jest niedziela- jest tekst.
Pozdrawiam więc MIMO WSZYSTKO serdecznie Państwa i Ciebie Moniko życząc wszystkim konsekwencji w działaniu oraz….. zdrowia.
Julka Małecka Praktyk Wyzdrowienia ChAD
Fot.: cocoparisienne
JAK ŻYĆ Z ChAD I NIE BAĆ SIĘ PRACY
Każda historia jest innaJAK ŻYĆ Z ChAD I NIE BAĆ SIĘ PRACYWitajcie, jak wiecie jestem Julka Małecka, pisarka i Praktyk Wyzdrowienia ChAD. Na moim blogu dzielę się z Wami moją historią walki z Chorobą Afektywną Dwubiegunową, która jest jednym z typów zaburzeń...
CZEKAJĄC CZEKAM
Każda historia jest innaCZEKAJĄC CZEKAMJestem osobą niesamowicie punktualną. A może raczej niepunktualną, bo zawsze jestem na spotkaniach co najmniej dwadzieścia minut wcześniej. Kiedyś usłyszałam, że to nie jest dobre, bo ktoś może nie być gotowy w 100%. Nauczyłam...
SUPERMOCE
Każda historia jest innaSUPERMOCEKażdy z nas ma jakieś supermoce. Jedni są megaskrupulatni, inni robią piękne grafiki, są też demony porządku, które dbają o to, aby w ich domu zawsze można było jeść z podłogi. Ja osobiście supermocy mam bardzo wiele i tak, jak jest...