Znów bardzo mocno, w głębi serca, całą sobą poczułam, że czas na porządki.

Zbliża się NOWE!!!

Pośród wielu spraw, działań, obowiązków, jakie wykonuję przyszedł czas na obranie innego kierunku.

Co mi w tym pomoże- stara, dobra MAPA MARZEŃ.

Co na niej jest?

W samy m centrum znajduje się twarz kobiety. (Nie wiem nawet kto to jest dokładnie, bo nie zadałam sobie trudu, by sprawdzić jak nazywa się aktorka, której zdjęcie zajmuje środek mojej ogromnej tablicy korkowej, która wisi naprzeciwko mnie i na którą co dzień spoglądam.)

Jest to naturalna, piękna niewiasta o głębokim, mądrym spojrzeniu. Patrzy dokładnie na mnie i przypomina mi o tym, że warto zapatrzyć się na świat i jego piękno i celebrować je w ciszy. Jednak tuż nad portretem białogłowej umieściłam napis „muzyka nie cichnie”, bo bardzo mnie on zafrapował.

W moim życiu dźwięki odgrywają niezmiernie ważną rolę. To one mnie uspokajają i właśnie one pobudzają mnie w zależności od potrzeby i sytuacji. Uwielbiam ciszę tak samo mocno jak kocham muzykę więc dlaczego by nie wykorzystać tego napisu?

Co jeszcze umieściłam na tym WIELKIM kolażu?

Jest też inna kobieta ubrana w piękną, drapowaną, chabrową suknię i niezwykle elegancka torebka, która na tanią nie wygląda. Są połamane pomadki z napisem: „Nie wyrzucaj NAPRAW”. Sukienka i torebka symbolizują oczywiście moją wielką miłość do mody i słabość do ciuchów i TOREBEK!!!!

A napis?

Jestem orędownikiem reperowania nie tylko „pomadek”, ale przede wszystkim różnych ludzkich zależności.

Wiecie już  na pewno o tym bardzo dobrze, że nie jestem za tym, by wymieniać swoich partnerów czy partnerki na „nowszy model”. Idę zdecydowanie za tezą, która nawet nie jest ukryta lecz wprost krzyczy do nas z tytułu książki Lwa Starowicza „Wszystko da się naprawić.” To mogła by być jedna z moich dewiz życiowych. Uważam, że warto włożyć czas i wysiłek w to, by nadać nowa formę starym przedmiotom i nie tylko.

To, że ważna jest dla mnie rodzina i dom symbolizuje piękny budynek- w środku lasu znajdująca się, bardzo klimatyczna chata. Poniżej bardzo nowoczesny, wielopiętrowy budynek z milionem balkonów oplecionych bujnymi ogrodami.

Te dwa kadry to nie tylko moja wizja domu. To również tęsknota za podróżami i nadzieja na to, że niedługo wyruszę w świat tak, jak to robiłam kiedyś. Poczuję tę samą wolność i ciekawość świata, która towarzyszyła mi lata temu. Będę poznawać różnych ludzi, nowe kultury i zatopię się w INNYM świecie, by potem móc wróci do codzienności i stwierdzić, że bardzo za nią tęskniłam.

Te podróże nie tyczą się nawet tylko eskapad poza granice naszego pięknego kraju. Czuję w sobie OGROMNĄ potrzebę oderwania się od tego, co jest TU I TERAZ by być TAM i TAM poczuć TU I TERAZ.

Może to nawet być 15km od mojego domu, ale pragnę bardzo samotności i zmiany perspektywy.

Być może taka postawa wynika z faktu, że od kilku lat nie byliśmy na wakacjach oraz z tego, że średnio co dwa lata studiowałam zaocznie z dala od domu i wyjazdy na zjazdy stanowiły dla mnie odskocznię.

Ale wracając jeszcze do mapy marzeń…..

Znajduje się na niej również kobiece podbrzusze a na nim ręce ułożone w serce. Łatwo odgadnąć, że ten obrazek symbolizuje kobiecość, która jest dla mnie bardzo ważna i to, że nie tylko akceptuję siebie, ale również darzę swoje ciało szacunkiem i miłością.

Poniżej znajduje się kobieta z lornetką i napis „Co ludzie powiedzą?” a niżej dopisane przeze mnie: ”Je m’en fou”.

I w tym momencie odsyłam Cię do translatora jeśli chcesz się dowiedzieć o co chodzi.

No i na koniec zostało jeszcze zdjęcie kobiety, a właściwie jej pupy i nóg w pięknych, żółtych szpilkach, która zanurza się w kwiatach magnolii. Dlaczego je wybrałam?

Bo mi się podobało i już!

I  w ten sposób opisałam wam moją całą MAPĘ MARZEŃ.

To są moje tęsknoty, moje plany i dążenia…..

Dzięki takiej wizualizacji moja wyobraźnia zaczęła intensywniej pracować i zaczęłam zdawać sobie doskonale sprawę z tego, czego bardzo mocno pragnę.

W mojej głowie rysują się NOWE plany, pomysły, projekty.

Czy starczy mi siły, determinacji i konsekwencji, aby je doprowadzić do końca?

To się okaże.

A Wy?

Czego bardzo mocno pragniecie?

Jak wyglądałaby Wasza mapa marzeń?

Macie jakieś plany, projekty, cele?

Dajcie znać w komentarzach na jakim etapie swojej drogi jesteście.

Pozdrawiam Was ciepło i życzę kreatywności w tworzeniu waszych MAP MARZEŃ i konsekwencji w realizacji waszych  snów i pragnień.

Dobrego dnia.

Julka Małecka Praktyk Wyzdrowienia ChAD

Fot.: Mystic Art Design

6
0
Would love your thoughts, please comment.x