Mimo, iż o książkach wile mówię na moim profilu na facebook’u w co czwartkowym cyklu: „Z polskiego na polski.”, to dziś szczególnie chcę podkreślić wartość super książki, która ostatnio wpadła  w moje ręce.

Czy można powiedzieć, że „wpadała”?

Raczej świadomie ją wybrałam, bo przyciągnął mnie tytuł: „Druga młodość, cóż z tego, że druga.”

No tak Moi Drodzy ja już powoli (a może całkiem szybko) zbliżam się w stronę czterdziestki więc tego typu publikacje zaczynają mnie interesować coraz bardziej.

I BARDZO dobrze, bo książka Caroline de Maigret i Sophie Mas- dwóch francuskich autorek- absolutnie podbiła moje serce.

Właśnie dlatego postanowiłam poświęcić jej trochę więcej oprócz kilkuminutowego filmiku.

Zacznijmy może od tego, że to nie jest zwykła lektura.

Nie jest ona na pewno powieścią, w której zatopisz się bezpamiętnie.

Stanowi natomiast zbiór krótkich opowiadań, spostrzeżeń, pytań, odpowiedzi, wierszy itp.

Podkreślić trzeba, że wszystkie anegdoty i uwagi do otaczającej rzeczywistości są niezwykle trafne.

Jeśli zbliżasz się do czterdziestki lub już ją przekroczyłaś, to gwarantuję Ci , że odnajdziesz tu siebie.

Ja czasem byłam zaskoczona tym, co odkrywała we mnie ta książka.

Czasem głęboko się wzruszałam, a czasem śmiałam w głos.  

Jednak najczęściej zdawałam sobie sprawę z tego, że tak właśnie jest- dokładnie tak jest, jak to opisują autorki książki- nie ważne czy chodzi o szybkie przybieranie na wadze, podryw w barze czy kwestie podejścia do posiadania kolejnego potomstwa- publikacja dokładnie odbija myśli, uczucia i przekonania niejednej świadomej, dojrzałej kobiety.

Według mnie wielkim plusem tej książki jest to, że można do niej wracać (i chce się do niej wracać) kiedy tylko ma się na to ochotę (a ma się na to ochotę dość często) – traktować jako biblię, lekturę, która daje inspirację i mądrość.

I choć może nikt by się nie spodziewał, to dwie Francuzki zrobiły dobrą robotę – uzewnętrzniły to, co siedzi w nas- dojrzałych, pewnych siebie kobietach, które może nie imprezują już trzy dni pod rząd, ale za to doskonale znają siebie i potrafią wspaniale podkreślić swoje zalety i ukryć wady.

Mimo, że znajdziesz tu dużo zdjęć , wiele stron zapisanych tylko pojedynczymi zadaniami, to podkreślam po raz kolejny, moim zdaniem WARTO kupić i oczywiście przeczytać.

Zostawiam Was zatem z apetytem na mądrą, ponadczasową i pełną humoru książkę Caroline de Maigret i Sophie Mas pt.: „Druga młodość, cóż z tego, że druga.”

Jeśli sprawicie, że znajdzie się ona w waszych dłoniach, to życzę ciekawej podróży w głąb siebie.

A generalnie wszystkim życzę wspaniałego dnia.

Wszystkiego dobrego.

Julka Małecka Praktyk Wyzdrowienia ChaD  

Fot.: Julia Małecka

0
Would love your thoughts, please comment.x