Każda historia jest inna

HEROSKI

To nie jest pora na pisanie TEGO tekstu. Zdecydowanie NIE!!! To jest pora na pisanie zupełnie innego materiału, ale ponieważ moja wewnętrzna potrzeba napisania kilku słów jest tak ogromna, że jeśli tego nie zrobię, to pęknę Odłożę więc na moment plany zawodowe na bok i skupię się na przekazaniu tego, co wypełnia teraz moją duszę, umysł i ciało.

Co to takiego?

To wielki podziw. Podziw, który rośnie z dnia na dzień.

Dla kogo? Dla HEROSEK. Kobiet takich, jaką ja również stałam się kilka miesięcy temu.

Samodzielnych mam. Takich, które przeżywały piekło, ale miały na tyle siły w sobie, by powiedzieć STOP i się wyzwolić. Odrzucić pętle zaciskające się na ich szyjach. To, co dusiło ich od środka i od zewnątrz. Przykazy, nakazy, ograniczenia. Przemoc emocjonalna. Często niestety też agresja fizyczna.

Podziwiałam te Heroski niepojęcie. Dlaczego? Bo sama pragnęłam się oswobodzić.

Wybaczcie, ale ten tekst będzie bardzo osobisty. Dobrze wiecie, że jestem autentyczna i piszę tak, jak jest.

Nie będę więc ściemniać. Kobiety odważne imponowały mi, bo wzięły życie w swoje ręce i na nowo stworzyły swoje rodziny. Rodziny, w których nie ma już lęku. Nie ma strachu o to, czy powiedziałeś coś odpowiedniego. Czy zrobiłeś to, co spodoba się Twojemu partnerowi. Czy jesteś od niego zależna.

Wiele kobiet nie stać na taki krok- odejść. Zostawić wszystko. Zawalczyć o siebie i dzieci.

Heroski przestały odczuwać to wypełniające całe ciało uczucie przerażenia. Granica została przekroczona. Ich poczucie godności zostało tak głęboko zranione, że nie pozostało im nic innego, jak spakować manatki swoje i swoich dzieci i SPIERDALAĆ.

Spierdalać….

Ja też tak chciałam …..

Mam ChAD. W moim BIO (biografii) piszę o tym, że mam rodzinę i dzieci. Sprostowanie – mam rodzinę- tworzą ją – ja i moje dzieci- świetnie się ze sobą czujemy i doskonale sobie radzimy. To jest moja rodzina. Tutaj nie ma miejsca na kłamstwa, oszustwa i zdrady. Kochamy się, szanujemy i odnosimy do siebie z czułością. Dbamy o siebie nawzajem.

Ale wracając do Herosek.

Dziś jako Heroska- samodzielna matka- bo nią się właśnie stałam, podziwiam jeszcze bardziej moje przyjaciółki, które stanęły na tej drodze ku samodzielności przede mną. Bez wątpienia ta ścieżka jest poplątana. Jest wiele rozdroży- decyzji do podjęcia. Niełatwych wyborów, które mają swoje konsekwencje. Ale jest też, coś, co wynagradza cały trud- to właśnie miłość dzieci i życie w WOLNOŚCI.

Walka na sali rozwodowej, codzienne liczenie rachunków- czy starczy czy nie starczy, multum obowiązków domowych (na szczęście dzieci pomagają) i wiele innych czynników sprawia, że codzienność nie jawi się w różowych barwach.

Nie poznasz PRAWDZIWEGO życia Heroski dopóki sama się nią nie staniesz.

Ja z dumą i radością dzisiaj reprezentują tę grupę kobiet. I z tego miejsca serdecznie pozdrawiam wspaniałe kobiety, które każdego dnia mierzą się z codziennością. Jestem pewna, że mamy w sobie ogromną siłę. Może słowa piosenki: „Ona ma siłę, nie wiesz jak wielką. Będzie spadać długo, potem wstanie lekko.” Są banalne, ale ufam, że ukryta jest w nich prawda. Po każdym „upadku” następuje lot w górę. My dziewczyny takiego lotu doświadczamy lub doświadczymy. Wszystko przed nami.

„Odrodzić się jak feniks z popiołów.”? Dlaczego nie?

A Ty?

Gdzie teraz jesteś?

Po której stronie rzeki stoisz?

Zanurzysz place w strumieniu i przejdziesz na drugi brzeg?

Na tę stronę rzeki, po której nareszcie staniesz się wolnym człowiekiem, który będzie miał szansę na to, by realizować swoje marzenia i cele. Człowiekiem niesplątanym przez więzy „muszę”, „wypada”, „bo on tego pragnie”?

Brakuje Ci odwagi?

To naturalne.

Pamiętaj, że JESTEM.

Ja na szczęście mam przy sobie silną grupę kobiet. Wspierają mnie one na każdym kroku – dziękuję Wam za to dziewczyny.

Wszystkim życzę: wolności, szczerości i miłości.

Dobrego dnia.

Julka Małecka Praktyk Wyzdrowienia ChAD

Fot.: Julia Małecka

SZUKAJĄC NATCHNIENIA

SZUKAJĄC NATCHNIENIA

Każda historia jest innaSZUKAJĄC NATCHNIENIA Po czterech latach prowadzenia bloga zdarza się (nie często, ale jednak), że gdy zasiadam nad czystą kartką papieru lub przed ekranem monitora, mój mózg ogarnia pustka. Ogromna pustka.Co wtedy?Wtedy warto poważnie...

czytaj dalej
SIŁA W NAS

SIŁA W NAS

Każda historia jest innaSIŁA W NAS Całkiem niedawno założyłam swoją własną działalność. Jestem więc dumną właścicielką firmy. Jak to jest być szefową dla samej siebie? Jak na razie zaje…ście. I niech tak już zostanie. Nawiązując do wątku zakładania firmy chcę Ci...

czytaj dalej
OBOJĘTNE, CO MÓWIĄ

OBOJĘTNE, CO MÓWIĄ

Każda historia jest innaOBOJĘTNIE CO MÓWIĄ Usłyszałam ostatnio od przyjaciółki stwierdzenie, które ubawiło mnie do łez:” Obojętne, co o Tobie mówią, byleby tylko nazwiska nie przekręcali.”No właśnie czy mówią dobrze czy źle grunt, że mówią.To, że jesteśmy na czyiś...

czytaj dalej
0
Would love your thoughts, please comment.x